Różnica wieku w związku to złożony temat, ale przy porannej kawie nie będę pisał elaboratu. Zdania o tym bywają podzielone, ale co do faktów, zwykle mężczyzna jest starszy od kobiety. Zdarzają się od tego oczywiście wyjątki. Ludzie dobierają się bardzo różnie pod tym względem.
A co na to tęgie umysły naukowców? Cóż, istnieją badania wskazujące, że 5 lat różnicy wieku przekłada się na 18-sto procentowe ryzyko rozpadu relacji.
Nie brzmi to zbyt pokrzepiająco, ale prawdę mówiąc trudno mi dać wiarę tym wyliczeniom. Zwłaszcza słysząc niezliczone deklaracje pań, że z różnych względów preferują dojrzalszych wiekiem mężczyzn, a także deklaracje panów, że preferują młode partnerki. Z moich obserwacji wynika, że trudności na tym tle występują u par, które dzieli 15-20 lat, ale choć istnieją takie relacje, jest ich stosunkowo niewiele. I bardzo dużo zależy od osobowości dwojga partnerów oraz innych czynników, na przykład wykształcenia, stosunku do posiadania dzieci, do finansów, formy spędzania wolnego czasu, potrzeb seksualnych.
Złośliwe panie mawiają, że mężczyźni później dojrzewają, a ci, odpowiadają im, iż z kolei kobiety dojrzewają krócej, mniej. Dojrzałość emocjonalna niewątpliwie przydaje się w związku. Zwłaszcza, gdy to mężczyzna prowadzi w nim jak w tańcu, jest kimś w rodzaju lidera relacji. W takim wypadku faktycznie lepiej, by facet miał więcej doświadczenia życiowego i stażu. Nie dziwi mnie zatem wypowiedź pewnej popularnej youtuberki, która wymieniając cechy idealnego partnera stwierdziła, że ma być przynajmniej 10 lat starszy.
A co Wy sądzicie o różnicy wieku w związku?
Komentarze
Prześlij komentarz